środa, 6 czerwca 2012

Po rosyjsku lekko i przyjemnie

Mały wrocławski rusycystyczny świat oszalał ostatnio na punkcie bardzo prostej a jednocześnie bardzo urokliwej piosenki. Pani o słowiańskim imieniu Lena i nieco mniej słowiańskim nazwisku Kaufman i Ночь сияла кристалом- właśnie o tym mowa. Dwie przeuroczo słodkie dziewczyny na dachu Moskwy (gdzie będę mieszkać w najbliższym semestrze!), akordeon, subtelna cukierkowość- naprawdę dobry, delikatny pop w sam raz na sesyjny czas. Bo czy wszystko musi zachwycać skomplikowanymi pasażami? Miałam wczoraj wieczór z Bedřichem Smětanou i zabrzmi to jak bluźnierstwo pod palcami kogoś, kto chodził do klasycznej muzycznej podstawówki, ale nie mogłam go znieść. Tak, czasami wolę pop, jeśli tylko jest w takim wydaniu. I w tekście, który kiedyś-tam przetłumaczę sensowniej, niż dziś, brzmi taka siedemnastoletnia beztroska, truskawki ze śmietaną i cukrem, platoniczna miłość i słodki niebyt. No, oto i one.


A oto wykonanie duetu Nowak&Wyglądacz przy akompaniamencie "Kwarty", które na Przeglądzie Piosenki Słowiańskiej zmiotło nas doszczętnie.


Zapraszam do słuchania:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz